Linia kolejowa Brodnica (obecnie Kowalewo Pomorskie) - Bydgoszcz Wschód ma już ponad 100 lat. Jako pierwszy oddany został do użytku pięciokilometrowy odcinek Bydgoszcz Wschód-Fordon - 1 listopada 1885 roku. W latach 1891-1893 trwała budowa mostu przez Wisłę w Fordonie, a równolegle z nią budowa toru do Chełmży przez Unisław Pomorski o długości 34 km licząc od Fordonu. 25 października 1893 r. odcinek Bydgoszcz Wschód - Chełmża był już otwarty. Warto dodać, że ówczesny most kolejowo-drogowy we Fordonie miał 1320 metrów długości i był najdłuższy w Prusach. W dalszym etapie otwarto fragment do Kowalewa Pomorskiego (20 kilometrów, 01.07.1894) i z Kowalewa przez Golub Dobrzyń do Brodnicy (50 kilometrów, 01.11.1900). Za początek linii przyjęto Brodnicę, a koniec Bydgoszcz Wschód w kilometrze 109,120. Unisław Pomorski znalazł się na 85,110 km linii, która w całości była jednotorowa.
2 września 1901 r. został oddany do użytku fragment Unisław Pomorski - Starogród (13 kilometrów), na planowanej linii Toruń Wschodni - Chełmno. Tak więc w 1901 roku stacja Unisław Pomorski była juz węzłem kolejowym. Niespełna rok później, 20 lipca 1902 r. pociąg dojechać mógł już do Chełmna (dalsze 6 kilometrów). Południowy odcinek linii uruchomiony został nieco później. Dopiero 6 października 1909 r. otwarto krótki, sześciokilometrowy odcinek Toruń Wschodni - Toruń Północny, później Toruń Wschodni - Olek (6 kilometrów, 15.10.1910) i ostatecznie Olek - Unisław Pomorski 7 lipca 1912 r. o długości 22 km. Cała linia Toruń Wschodni - Chełmno miała długość 53,584 km, przy czym początkiem był Toruń Wschodni. Linia ta krzyżowała się z linią Brodnica - Bydgoszcz Wschód w kilometrze 34,137 (stacja Unisław Pomorski). Na całym odcinku od Torunia do Chełmna położono jeden tor.
Oprócz tych linii, wybudowano także dwukilometrową bocznicę do położonej na północy Unisławia cukrowni. W ten sposób w 1912 roku Unisław Pomorski miał już ukształtowaną sieć kolejową.
W czasach eksploatacji większe znaczenie odegrała linia Brodnica-Bydgoszcz Wschód, która stanowiła ważne połączenie komunikacyjne zachodu ze wschodem z możliwością pominięcia Torunia. Linia Toruń Wschodni - Chełmno stanowiła zaspokojenie lokalnych potrzeb przewozowych.
Regres
Już w 1969 roku wstrzymano ruch pociągów z Chełmna do Unisławia z uwagi na zapadnięcie się torowiska. Po zmianie ustroju w Polsce nastąpił regres większości linii znaczenia miejscowego. Ta zmiana otarła się także o Unisław Pomorski. W 1992 roku wstrzymano przewozy z Torunia do Unisławia na linii nr 246. Niedługo potem, w 1995 r. zdemontowano tor na odcinku Olek - Unisław Pomorski. Pozostała część służy do dziś jako bocznica do magazynu paliw i smarów w Olku. W ostatnim okresie realizacji przewozów pasażerskich, obsługę zapewniały wagony spalinowe serii SN61. Od tamtego czasu stacja Unisław przestała być węzłem, jednak dla czynności techniczno - handlowych nadal była czynna. W rozkładach jazdy z lat 1993-2000 na stacji zatrzymuje się od 12 do 14 pociągów na dobę, głównie w relacji Bydgoszcz Gł.- Chełmża - Bydgoszcz Gł. i Bydgoszcz Gł. - Brodnica - Bydgoszcz Gł. W porze rannej i popołudniowej na stacji następuje krzyżowanie się pociągów. Ruch pociągów towarowych jest raczej rzadki. Podstawowym taborem obsługującym ruch pasażerski do końca lat osiemdziesiątych są parowozy TKt48 i wagony spalinowe SN61. Na początku lat dziewięćdziesiątych obsługę trakcyjną zdominowały lokomotywy SM42 i SP42 (zimą), oraz SP45 (później SU45). Lokomotywy te ciągnęły prawie wyłącznie składy piętrowe, które częściowo pod koniec lat dziewięćdziesiątych zostały wyparte przez wagony bezprzedziałowe i przedziałowe.
1977/1978 | 1993/1994 | 1999/2000 |
Brodnica-Bydgoszcz | Bydgoszcz-Brodnica | Toruń Gł.-Unisław P. | Brodnica-Bydgoszcz | Bydgoszcz-Brodnica | Brodnica-Bydgoszcz | Bydgoszcz-Brodnica |
Sama stacja w Unisławiu miała rozbudowany układ torowy. Zostały zbudowane dwa perony, przy czym każdy miał dwie krawędzie peronowe. Tuż przy budynku ułożono dodatkowy tor, z którego mógł korzystać magazyn ekspedycji towarowej. Za budynkiem dworcowym do dziś stoi wieża ciśnień w dobrym stanie. Po drugiej stronie znajdowały się tory dodatkowe dla pociągów towarowych i długa rampa czołowo(?)- boczna z oświetleniem. Od strony zachodniej znajdowała się nastawnia dysponująca "UL" oraz wjazdy z Torunia i Bydgoszczy, natomiast od wschodu, przy nastawni wykonawczej "UL1" pociągi wyjeżdżały do pobliskiej cukrowni, Chełmna i Chełmży. Taki stan miał miejsce w czasie, gdy istniały wszystkie linie. W połowie lat dziewięćdziesiątych w Unisławiu stały wagony kryte przeznaczone do kasacji, oraz duża stalowa kratownica mostowa. Nie jest mi znany ich dalszy los.
Wstrzymanie przewozów
W 1999 roku na skutek dużych strat w regionalnych przewozach pasażerskich nastąpiła masowa likwidacja wielu połączeń. Niestety ta sytuacja dotknęła także linią nr 209. 1 października 1999 roku wstrzymano ruch pociągów pomiędzy Brodnicą a Chełmżą. Wszystkie pociągi kursujące w relacji Bydgoszcz Gł. - Brodnica - Bydgoszcz Gł. zostały skrócone do relacji Bydgoszcz Gł. - Chełmża - Bydgoszcz Gł. Ciekawym faktem poprzedzającym to nieprzyjemne wydarzenie był przejazd specjalny pociągiem złożonym z dwóch wagonów "ryflaków" i historycznej lokomotywy SM41-111 z grudziądzkiej lokomotywowni. Ponieważ pomiędzy Chełmżą a Brodnicą nie kursowały pociągi towarowe, tak więc odcinek ten został zaniedbany. Na tym nie koniec. Niedługo po tym Unisław Pomorski znika z rozkładu jazdy. 2 kwietnia 2000 roku po raz ostatni możemy zobaczyć tam planowy pociąg pasażerski. W tym dniu obsługę zapewniały lokomotywy SU45 i SP/M42 oraz wagony piętrowe i dwa bezprzedziałowe. O godzinie 17.42 z Chełmży odjechał ostatni planowy pociąg pasażerski nr 1123 w zestawieniu - bydgoska lokomotywa spalinowa SU45-166 oraz cztergowagonowy, zółto-pomarańczowy skład piętrowy Bhp. Na stację w Unisławiu pociąg dotarł o 18.02. W stronę Chełmży ten sam pociąg (nr 1136) po przyjeździe z Bydgoszczy, odjechał o godzinie 20.36. Jeszcze po raz ostatni można było go zobaczyć jak wracał z Chełmży jako pociąg służbowy do Bydgoszczy, gdyż 3 kwietnia (poniedziałek) poranne kursy do Bydgoszczy o 4.17 i 5.36 były odwołane. Na pozostałym zelektryfikowanym odcinku Bydgoszcz Wschód-Bydgoszcz Fordon ruch wprawdzie utrzymywał się z krótką przerwą do 1 maja 2004 roku. Tym samym od 1 maja 2004 cała linia była zamknięta w ruchu pasażerskim.
Lata 2000-2007
Ponieważ na linii właściwie nie istniał ruch towarowy, poza skromnymi manewrami właśnie w Unisławiu, więc nie było sensu utrzymywać posterunków ruchu. Początkowo stacja Unisław Pomorski została "wygaszona", semafory (świetlne) unieważnione, nastawnie zamknięte. Z czasem część urządzeń została zdemontowana, częściowo zapewne rozkradziona. Część towarowa stacji jeszcze w czasie planowych kursów pasażerskich została zaniedbana, do tego stopnia, że z peronu nie było widać prawie rampy. Pocieszające jest to, że linia została pozostawiona w bardzo dobrym stanie technicznym, o prędkości drogowej 80 km/h bez jakichkolwiek ograniczeń wynikających ze złego stanu nawierzchni. Do Unisławia od strony Chełmży docierały pociągi zdawcze z transportem węgla do cukrowni, dzięki temu odcinek Chełmża-Unisław musiał być utrzymywany przez służby drogowe, w odróżnieniu od pozostałych fragmentów.
Dość ważnym wydarzeniem, dającym świadectwo dobrego stanu linii był przejazd autobusu szynowego 215M-001 (SA108) w dniu 15 lipca 2003 na trasie Bydgoszcz Główna-Korsze, w ramach kampanii promocyjnej "Szynobus dla gmin", oraz 11 stycznia 2004 (autobus SA106-001) na odcinku Kowalewo Pomorskie - Brodnica w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Poza tymi promocyjnymi przejazdami i kursami pociągu zdawczego do cukrowni w Unisławiu (do września 2005) nic dobrego na linii się nie działo.
Od momentu wstrzymania przewozów, do dziś kolejne władze województwa obiecywały wznowienie przewozów. Z różnych powodów, zapewne mających podłoże finansowe na obietnicach się kończyło. Dziś, po ponad ośmiu latach od likwidacji przewozów w Unisławiu pojawiła się bardzo realna szansa na powrót pociągów pasażerskich.
Rewitalizacja
Samorząd Wojewódzki ponownie był zainteresowany wznowieniem kursów i narodził się pomysł zorganizowania promocynego przejazdu na trasie Bydgoszcz - Chełmża. Pomimo, że linia była w dobrym stanie (mając na uwadze długoletni brak utrzymania), należało uzupełnić brakujące ubytki w torach i wyciąć roślinność porastającą torowisko. To wymagało pewnych nakładów finansowych, co oczywiście wzbudziło wątpliwość co do realność imprezy. Na szczęście udało się przygotować trasę i zrealizować pomysł.
26 maja 2007 odbyły się promocyjne przejazdy trzech zestawionych razem autobusów szynowych SA106 (nr 014, 019 i 017), na trasie Toruń Wschodni - Chełmża - Bydgoszcz Główna. Przejazdy odbyły się po dwa razy w każdą stronę, przy czym jeden obieg był ogólnodostępny. W przejeździe brali udział przedstawiciele władz, w tym Marszałek Piotr Całbecki, przedstawiciele kolei, dziennikarze i mieszańcy regionu. Na stacji Unisław Pomorski miał miejsce piknik, który cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem.
Po tym fakcie zastanawiano się, czy i kiedy planowe pociągi pojawią się na trasie. Województwo wystąpiło do Polskich Linii Kolejowych w sprawie wyceny rewitalizacji linii, która wymagała przygotowania do planowych kursów. Początkowo mówiono o kwocie 10 mln zł, które to musiałby wyłożyć Marszałek. Pojawił się więc duży problem, gdyż takiej kwoty Samorząd nie przewidział na ten cel. Mając na uwadze doświadczenia z podobnych prób wznowienia kursów, stało się prawie pewne, że pociągi nie wrócą na trasę. Tymczasem po niedługim czasie PKP Polskie Linie Kolejowe zdecydowały się wyremontować torowisko z własnych środków, co wzbudziło spore zdziwienie. Od tamtego momentu sprawy potoczyły się dość szybko. Należało zabudować przejazdy kolejowe (dwa w Unisławiu Pomorskim, w Dąbrowie Chełmińskiej, na Strzyżawie i na bydgoskim Brdyujściu), wyremontować stację w Unisławiu, zabudować urządzenia sterowania ruchem, gdyż Unisław jest przewidziany do krzyżowania się szynobusów, oraz uzupełnić ubytki w infrastrukturze i oczyścić nawierzchnię z roślinności.
Unisław Pomorski dziś
Dziś stacja Unisław Pomorski jest już prawie przygotowana do przyjęcia pociągów. Zgodnie z planem zabudowano dwa przejazdy kolejowe kategorii A, które obsługiwane będą z wyremontowanej nastawni dysponującej. Wyremontowano dwa tory, na których będzie odbywało się krzyżowanie pociągów, ustawiono semafory i tarcze ostrzegawcze. Do końca czerwca gotowy ma być odcinek Chełmża - Unisław Pomorski, a w dalszym etapie rozpoczną się prace w kierunku Bydgoszczy. Planowane wznowienie kursów w ilości 6 par w relacji Bydgoszcz Gł. - Chełmża - Bydgoszcz Gł. oraz 2 pary w relacji Bydgoszcz Gł. - Unisław Pomorski - Bydgoszcz Gł. ma nastąpić 1 września 2008.
Przegląd obecnej sytuacji w Unisławiu Pomorskim warto było zacząć od tego, czego już prawie nie ma. Na wschodniej głowicy stacji znajdował się niegdyś wyjazd w kierunku Chełmna. Obecnie po miejscu, gdzie leżał tor można kawałek przejechać rowerem. Na gruntowej drodze pośród pól można gdzieniegdzie dostrzec resztki podkładów. Od strony Chełmży w oddali widać nową tarczę ostrzegawczą. Po przejechaniu prawie kilometra przed nami pojawia się gęsta roślinność, która uniemożliwia przejazd. Chcąc dotrzeć do miejsca, gdzie tor krzyżował się z drogą musimy nieco objechać pole. Kierując się polną drogą w stronę ulicy, z prawej strony widzimy jak nasyp chowa się wśród wysokich drzew i krzaków. Po tak urozmaiconym i gęstym ogrodzie można przypuszczać, że pociągi nie kursują tam od wielu lat przed fizyczną likwidacją linii. W miejscu, gdzie niegdyś był przejazd kolejowy nie ma śladu po torze. Jedynym znakiem jest regularnie występująca roślinność w pasie po obu stronach jezdni.
Wracając w kierunku stacji warto udać się w stronę cukrowni. Tuż przy drodze znajduje się brama. Wprawdzie tor istnieje, jednak jest mocno porośnięty i przykryty trawą. Nie ma śladu po niedawnych transportach do cukrowni. Do wschodniej głowicy wrócimy starotorzem po linii do Chełmna.
Patrząc w stronę stacji, z lewej strony widzimy nowy semafor wjazdowy od strony Chełmży. Zastanawiające jest to, że jego osłony komór świetlnych są częściowo zniszczone. Trudno powiedzieć, czy jest to efekt dewastacji, czy uszkodzenia w czasie montażu. Z prawej strony widzimy dochodzącą bocznicę z cukrowni. Ciekawe jest to, że kawałek toru do cukrowni został wyremontowany. Łącznie z nim został wyremontowany rozjazd i zainstalowano elektryczny napęd zwrotnicowy. Dzięki temu, tor będzie można wykorzystać do odstawienia taboru lub ewentualnych transportów w kierunku cukrowni. Śladu po rozjeździe w kierunku Chełmna nie ma. Od strony cukrowni tor odgałęzia się na prawo, do kozła oporowego, natomiast od strony Chełmży jest zainstalowany rozjazd, z elektrycznym napędem zwrotnicowym, po którym możemy zjechać z toru głównego zasadniczego nr 1, na tor dodatkowy nr 3, którego przedłużeniem jest bocznica. Na przejeździe została zabudowana sygnalizacja i rogatki, które będą obsługiwane z nastawni znajdującej się na zachodniej głowicy. Będzie więc to przejazd kategorii A. Aktualnie obowiązuje na nim ograniczenie prędkości, miejmy jednak nadzieje, że przejazd zostanie wyremontowany.
Z toru głównego nr 1 nie będzie można zjechać na dawne tory towarowe, gdyż rozjazd został zdemontowany, podobnie jak fragmenty torów. Natomiast, z toru nr 3 będzie możliwość dojazdu do magazynu ekspedycji jak i ładowni, przy czym rozjazd jest zamykany na zamek.
Kawałek za nastawnią w stronę peronu ustawione są semafory wyjazdowe w kierunku Chełmży, nie mają jeszcze oznaczeń.
Budynek dworcowy pełni funkcję mieszkalną. Perony i torowisko przy peronach są jeszcze porośnięte trawą i chwastami, jednak najważniejsze prace na stacji są już wykonane.
Idąc w kierunku nastawni dysponującej widzimy semafory wyjazdowe w kierunku Bydgoszczy (również bez oznaczeń), natomiast z lewej strony toru nr 1 leżą zdemontowane szyny z podkładami. Uwagę zwraca wyremontowana nastawnia UL, pomalowana w odcieniach zieleni z niebieskimi pasami, na którymi naniesione bedą oznaczenia. Obok nastawni gotowy jest już przejazd kategorii A. Podobnie jak z drugiej strony, również i tu obowiązuje ograniczenie prędkości. Po lewej stronie stoi kozioł oporowy na dawnej linii do Torunia. Od strony Bydgoszczy rozjazd na tory towarowe został częściowo rozebrany. Kawałek za przejazdem znajduje się semafor wjazdowy od strony Bydgoszczy.
W pobliskim Raciniewie znajduje się jednokomorowa tarcza ostrzegawcza, co znaczy, że wjazd do Unisławia będzie się odbywał ze zmniejszoną prędkością. Tuż za miejscem ustawienia tarczy patrząc w kierunku Bydgoszczy, na lewo odchodził tor do Torunia. Jedynym śladem po linii jest roślinność porastająca starotorze. Na łuku tor krzyżował się z drogą w kierunku Bydgoszczy, po czym wchodził w las kierując się na południe.